Mama Daj Jeść

Mama Daj Jeść

Blog o gotowaniu i codzienności z przymrużeniem oka.

Lody czekoladowo-bananowe z baileys

3

A u mnie nadal  Dzień Czekolady taki dzień chyba nigdy się nie skończy.  Tym razem świętowałam lodami. Pierwszy raz robiłam lody !  Brzmi to komicznie a jednak. Pierwszy raz robiłam domowe lody, nie używałam maszyny do lodów bo niestety takiej nie posiadam.

Robienie lodów to sztuka,  która mnie zachwyca. Wiadomo o wiele prościej było by z maszyna ale niestety robię lody ręcznie. Chyba na tym to między innymi polega:) Doszłam do jednego wniosku chyba przestanę robić czekoladki i zajmę się lodami.. Będę lodziarą:) Jest tyle możliwości, wszelkich wariacji na temat lodów których koniecznie muszę spróbować!

Siedzę i zajadam się lodami i cóż z tego, że wieczór? Wam pozostawiam wspomnienie w postaci przepisu.

Składniki:

4 dojrzałe banany
150g mlecznej czekolady
400ml śmietany kremówki
cukier u mnie Diamant:) ( słodzicie wedle upodobań lub pomijacie)
likier baileys ( do smaku) 

Przygotowanie:

Nie wiem czy zrobiłam to dobrze, bo na sztuce robienia lodów to się zbytnio nie znam ale uważam, że tym sposobem się udały były kremowe - jak powinny.  Banany blendujemy z cukrem na puree, następnie dodajemy roztopioną w kąpieli wodnej czekoladę. W osobnej misce ubijamy śmietanę. Następnie łączymy masę czekolado-bananową z bitą śmietaną. Na końcu dodajemy  likier i miksujemy. Całość wkladamy do zamrażalki na kilka godzin.

Pamiętajcie jak dacie za dużo likieru, masa Wam nie zamarznie "na kamień".

Ps. Tak jak mówiłam, w lodach jestem laikiem ale chętnie przyjmę konstruktywną krytykę. Chyba, ważne że smakują - prawda?:)


Podobne posty

Napisano już 3 komentarze/y. Dyskusja powoli się rozwija...

Miło mi że przeczytałeś\łaś mój post. Pozostaw ślad po sobie - też lubię czytać:)