Pierś z kurczaka na parze i puree z groszku.
 Od teraz trochę dietetycznie. Zastąpiłam standardowe ziemniaki - puree z groszku.  Próbowaliście? Wierzcie mi warto. Skorzystałam z przepisu Nigelli Lawson. Uwielbiam ją;)  Myślę, że każdy\a z Was  da sobie radę z takim  obiadem.
Składniki:
    50- 70 dag piersi kurczaka
marynata do kurczaka
pieprz mielony kolorowy
sól ziołowa
bazylia suszona
natka pietruszki suszona
lubczyk
2 łyżki oleju
marynata do kurczaka
pieprz mielony kolorowy
sól ziołowa
bazylia suszona
natka pietruszki suszona
lubczyk
2 łyżki oleju
Przygotowanie: 
Pierś z kurczaka myjemy i osuszamy. Przygotowujemy marynatę. W miseczce 
lub talerzu łączymy ze sobą olej, sól, pieprz, marynatę( mieszankę 
przypraw), bazylię, natkę pietruszki i lubczyk. Tak przygotowaną 
marynatą nacieramy pierś z kurczaka. Odstawiamy na pół godziny. 
Następnie kroimy w plasterki i ponownie nacieramy. Odstawiamy na pół 
godziny. Następnie porcje piersi układamy w naczyniu parowaru na ok. 20 minut.
Składniki na puree:
500 g mrożonego groszku,
3 ząbki czosnku,
50 g masła,
50 g śmietany
Przygotowanie:
Zagotowujemy ok litra 
zimnej wody, wrzucamy do niej czosnek ( nie obrany z osłonek) i 
doprowadzamy do wrzenia. gotujemy przez 3 minuty, wyjmujemy czosnek z 
wody, zdejmujemy osłonki i wrzucamy groszek i czosnek. groszek gotujemy 
tak aby był bardzo miękki. 
Groszek odsączamy, 
dodajemy masło, śmietanę i miksujemy. Jeżeli lubicie mniej gęste puree 
wystarczy dodać więcej masła lub śmietany.
Do smaku doprawiamy solą i pieprzem.

Nie napisano jeszcze komentarzy. Zapraszam więc do dyskusji...
Miło mi że przeczytałeś\łaś mój post. Pozostaw ślad po sobie - też lubię czytać:)