Babka z happyendem. Babka waniliowa z pomarańczą.
Każdy ma swój sposób na relaks i ucieczkę od codziennych zmartwień. Dla jednych jest to sport dla innych fotografia lub inne hobby. Gdy moją głowę zaprzątają różne sprawy i zmartwienia odpalam piekarnik a wraz z nim mikser. Robot kuchenny powoli pracuje ja co rusz dorzucam do niego nowy składnik, wyciągnięty z szafki lub lodówki. Krzątam się. Słuchając jego pracy i pomrukiwaniu jak u szarego Kitka. Lubię tą muzykę a może dźwięk? Dla mnie to muzyka takie preludium do czegoś na prawdę smacznego. Albo dobra zapowiedź, zwiastun na prawdę dobrego filmu w kinie. Siadam wygodnie przed piekarnikiem gdzie zaczyna się pyszna historia. O tym jak wanilia rozkochała się w pomarańczy. Z każdą chwilą napięcie jest coraz większe, czy coś z tego wyniknie? Czekam na happyend. Odrywając się od wszystkiego...
Przez chwilę nie myślę o tym co mnie trapi. Nie myślę co mnie czeka jutro? Ważne jest tu i teraz.
Ten moment pełen zniecierpliwienia jakie będą dalsze losy tego duetu? Nie ważne są nękające mnie myśli. Chcę aby udało mi się to co dzieje się właśnie w tym momencie. W końcu małymi kroczkami, można dojść do celu. Słyszałam też że dobrymi chęciami jest piekło wybrukowane...hmmm
Wracają złe myśli to oznaka, że ciasto wyszło z piekarnika. To co może kolejne?
Składniki:
- 4 duże jajka
- 2 szklanki mąki tortowej
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1 szklanka oleju
- 1 szklanka cukru
- 1 laska wanilii
- 1 budyń waniliowy
- 100 g skórki pomarańczowej
Przygotowanie:
Jajka miksujemy z cukrem, aż masa zgęstnieje. Do osobnej miski przesiewamy mąkę z proszkiem do pieczenia i budyniem. Zmniejszamy obroty miksera i powoli wsypujemy kolejno: mąkę, ziarna z laski wanilii oraz skórkę pomarańczową. Wlewamy olej i miksujemy do momentu aż masa będzie gładka
Formę na babkę smarujemy margaryną i wlewamy do niej ciasto. Pieczemy w rozgrzanym piekarniku do 160 stopni przez około 50-60 minut.
Napisano już 4 komentarze/y. Dyskusja powoli się rozwija...
Lubię takie babeczki, wygląda smakowicie!
OdpowiedzUsuńMmm, wygląda znakomicie :)
OdpowiedzUsuńMnie też pieczenie odpręża :)
Ciekawa alternatywa do tradycyjnej babki wielkanocnej. Przepis do wykorzystania, bo wygląda smakowicie. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńb. apetyczna babeczka
OdpowiedzUsuńMiło mi że przeczytałeś\łaś mój post. Pozostaw ślad po sobie - też lubię czytać:)