Żeberka w słodko-pikantnej bejcy.
Coś dla mięsożerców - wielbicieli żeberek. Ostatnio stałam się fanką połączeń słodko-pikantnych wspaniale się uzupełniają.
Składniki
- 0,5 kg mięsnych żeberek bez kości
- sól i pieprz świeżo mielony
Bejca:
- 1 cebula czerwona
- 1 cebula biała
- 2- 3 łyżki oleju
- 2 ząbki czosnku
- 1/4 szklanki sosu sojowego Tao - Tao
- 6 łyżek keczupu
- 1 łyżka musztardy rosyjskiej (ostra!)
- 1 łyżka octu balsamicznego
- 2 łyżki miodu
- 3 goździki
Przygotowanie:
Mięso umyć i osuszyć, natrzeć solą i pieprzem. Cebule pokroić w piórka,
zeszklić na dwóch łyżkach oleju, dodać czosnek oraz resztę podanych
wyżej składników, dusić całość aż lekko zgęstnieje. Przygotowaną bejcę
dodać do żeberek, wymieszać. Umieścić wszystko w rękawie do pieczenia,
spiąć końce i przełożyć pakunek na naczynie żaroodporne. Piec 45 min w
temp. 190 stopni, po czym rozciąć rękaw i piec do zrumienienia w wyższej
temperaturze ok. 15 min - ustawiłam piekarnik na 230 stopni i
grillowanie z góry, w międzyczasie obróciłam żeberka by się zarumieniły z
drugiej strony. Żeberka wyszły pyszne- miękkie i aromatyczne, słodko -
pikantne. Podawać z ziemniakami lub ryżem oraz dowolną sałatką/ surówką z
kapusty.
Nie napisano jeszcze komentarzy. Zapraszam więc do dyskusji...
Miło mi że przeczytałeś\łaś mój post. Pozostaw ślad po sobie - też lubię czytać:)