Pieczone pierożki.
Świetna przekąska sprawdzi się na pewno na przyjęciach. Farsz można zrobić taki jak tylko sobie wymyślicie. Ogranicza was tylko własna wyobraźnia. Pierożki smakują zarówno na ciepło jak i na zimno. Znikają ze stołu chwilę po podaniu...
Składniki na ciasto:
500 g mąki
pół kostki rozpuszczonej margaryny
dwie szczypty soli
czosnek granulowany
ciepła (nie gorąca woda)
500 g mąki
pół kostki rozpuszczonej margaryny
dwie szczypty soli
czosnek granulowany
ciepła (nie gorąca woda)
Składniki na farsz (dowolne składniki, ale u mnie najczęściej):
200-300g mielonego mięsa lub po prostu kiełbaski
cebula
puszka czerwonej fasoli i opcjonalnie kukurydza
łyżka koncentratu pomidorowego
2 łyżeczki ketchupu
papryka
kilka plasterków sera żółtego
200-300g mielonego mięsa lub po prostu kiełbaski
cebula
puszka czerwonej fasoli i opcjonalnie kukurydza
łyżka koncentratu pomidorowego
2 łyżeczki ketchupu
papryka
kilka plasterków sera żółtego
Przygotowanie:
Najpierw przygotowujemy ciasto. Przesiewamy na stolnicę
mąkę, na środku robimy dołek i wlewamy do niego roztopiony tłuszcz oraz
dosypujemy sól i czosnek. Zagniatamy ciasto dolewając stopniowo wody, aż
uzyskamy konsystencje ciasta jak na pierogi. Odstawiamy je do
odpoczęcia na około pół godziny.Gdy ciasto odpoczywa mamy czas, aby zrobić farsz.
Podsmażamy cebulkę na odrobinie oleju, dodajemy mięso lub kiełbaskę i
paprykę, kiedy dobrze się podsmażą, dodajemy także fasolę, kukurydzę i
doprawiamy całość koncentratem i ketchupem.Ciasto rozwałkowujemy i wycinamy z niego koła za pomocą
szklanki.
Na każdym kawałku układamy trochę serka żółtego i gotowy
farsz. Dokładnie zlepiamy brzegi, nadając im kształt tradycyjnych
pierogów i kładziemy gotowe wyroby na blaszce wysmarowanej tłuszczem
(lub też wyłożonej papierem do pieczenia). Dla estetycznego wyglądu
wierzch pierożków można posypać oregano lub papryką ostrą. Pierożki pieczemy w 180 stopniach przez 20-25 minut, aż się ładnie zrumienią i gotowe - można zajadać :) smacznego!
Nie napisano jeszcze komentarzy. Zapraszam więc do dyskusji...
Miło mi że przeczytałeś\łaś mój post. Pozostaw ślad po sobie - też lubię czytać:)