Recenzja Wolnowaru COOK@HOME Russell Hobbs
Dziś trochę na temat wolnowaru, który jest doskonałym urządzeniem dla osób zabieganych, nie mających czasu na gotowanie. Sprawdza się również, u osób roztrzepanych, które nie pamiętają o tym, że postawiły potrawę na "gaz". Gwarantuję, że na pewno nie zostanie ona przypalona. Można nastawić potrawę do gotowania, włączyć budzik na czas gotowania potrawy a gdy posiłek będzie się gotowałam zrobić mnóstwo innych czynności. Ja zazwyczaj nastawiam slowcookera, gdy wychodzę do pracy lub na zakupy zawsze po powrocie czeka na nas zapach domowego obiadku. Zupy ugotowane z tych samych składników w porównaniu do gotowania tradycyjnego są dużo lepsze, bulion jest bardziej esencjonalny i klarowny. Warzywa nie rozgotowane.Wolnowar o którym piszę jest wyposażony w funkcję regulacji temperatury, umożliwiającą wybór optymalnego sposobu obróbki cieplnej – od smażenia w bardzo wysokiej temperaturze, poprzez duszenie i zapiekanie w średniej temperaturze. Przygotujemy w nim do 5 porcji dowolnego dania, które wymaga gotowania, duszenia, smażenia lub zapiekania. Wolnowar COOK@HOME firmy Russell Hobbs o pojemności 3,5 litra i mocy 200W składa się z 3 części – obudowy ze stali nierdzewnej oraz poręcznego, wyjmowanego ceramicznego naczynia, w którym można serwować przygotowane potrawy oraz szklanej pokrywy dającej możliwość kontrolowania stanu gotowania. Ceramiczne naczynie jest bardzo eleganckie, prezentuje się niezwykle gustownie i można śmiało podać w nim potrawę na stół. Bardzo łatwo utrzymać je w czystości, bez obaw można je myć w zmywarce. Wskaźnik pracy urządzenia sygnalizuje, kiedy wolnowar jest włączony, a stopy antypoślizgowe zapobiegają przemieszczaniu się wolnowaru nawet podczas mieszania potraw.
Jeżeli lubicie dobre potrawy, które nie wymagają stania nad garnkiem i pilnowania aby się nie przypiekły. Cenicie dobry gulasz i zupę. Warto zainwestować parę groszy w taki sprzęt, oszczędzi wiele trudu, można go spokojnie zostawić włączonego bez "opieki" i wyjść z domu a po powrocie cieszyć się ciepłym posiłkiem
Informacje o produkcie w pigułce(od producenta)
Napisano już 3 komentarze/y. Dyskusja powoli się rozwija...
cześć, od Twojej recenzji minął ponad rok, jestem ciekawa jak się ten sprzęt sprawuje? Czy używasz go regularnie? Czy spełnia Twoje oczekiwania? Zastanawiam się nad wyborem konkretnego modelu wolnowaru i w tym martwi mnie jego pojemność. Np rosół gotuję zawsze w garnku co najmniej 5 litrowym.
OdpowiedzUsuńPewnie nawet dziś robiłam w nim obiad. Według mnie- sprawdza się ale faktycznie pojemnościowo możesz być niezadowolona.
OdpowiedzUsuńPewnie nawet dziś robiłam w nim obiad. Według mnie- sprawdza się ale faktycznie pojemnościowo możesz być niezadowolona.
OdpowiedzUsuńMiło mi że przeczytałeś\łaś mój post. Pozostaw ślad po sobie - też lubię czytać:)