Mama Daj Jeść

Mama Daj Jeść

Blog o gotowaniu i codzienności z przymrużeniem oka.

Prosta sałatka z kaszy pęczak. Pieczony burak i feta.

0


Dzień był na prawdę udany.  Temperatura jak na październik zadziwiająco wysoka było trochę ponad 20 stopni. Zaliczyłam z rodzinką dłuuugi spacer.  Zadziwiające jest to jak córeczka rośnie mi w oczach. Jeszcze kilka miesięcy temu przecież była w moim brzuszku. Znajomi, rodzina pytają Jak to jest być mamą? Może to śmieszne, ale chyba jeszcze do mnie to nie dotarło. Ciężko to opisać słowami. Nie ma minuty bym o małej nie myślała, wychodząc z domu sama bez niej tęsknię i wysyłam mnóstwo wiadomości mężowi: Czy aby na pewno wszystko ok?  Nie wyobrażam sobie aby mogło jej nie być. Chyba wiem już co znaczy na prawdę tęsknić i kochać. Tylko jak odpowiedzieć na takie banalne pytanie: Jak to jest być mamą? Odpowiadając: Dobrze. Skłamałabym. Bo jest tak na prawdę wspaniale.

Ps. Pamiętam o przepisie:)

Składniki:
  • 3 niewielkie pieczone buraki
  • 250 g ugotowanej kaszy pęczak
  • 1 mała czerwona cebula
  • 100 g fety
  • szczypiorek do dekoracji
  • 1 łyżka octu z białego wina
  • 2 łyżki oliwy 
  • 1 ząbek czosnku
  • pieprz, trochę suszonej bazylii
Przygotowanie:

Przed upieczeniem buraków należy je umyć woda,nie obierając ze skóry, zawinąć każdego buraka w folie aluminiowa i piec w nagrzanym piekarniku o temp. 180 stopni przez około  1,5-2 h w zależności od wielkości buraka. Miękkość,  sprawdzamy wbijając czubek ostrego noża przez folię.
Ugotowaną kaszę mieszamy z posiekaną cebulą, fetą i pokrojonymi w kostkę burakami. Ocet mieszamy z oliwą, dodajemy czosnek i przyprawy. Całość łączymy i wlewamy do sałatki dokładnie mieszając.

Podobne posty

Nie napisano jeszcze komentarzy. Zapraszam więc do dyskusji...

Miło mi że przeczytałeś\łaś mój post. Pozostaw ślad po sobie - też lubię czytać:)