Trochę jestem ostatnio nieobecna ale pewna kruszynka zajmuje mój czas. Ma już 17 dni. Na nadmiar wolnego czasu? Nie nie mogę narzekać. Dlatego cenię sobie szybkie wypieki i takie są muffinki. Szybki wypiek na drugie śniadanie, do tego kawa zbożowa - i jestem idealnie przygotowana na dzień z Lenką. Muffinki są bardzo mięciutkie, polecam.
Składniki:
- 1,5 szkl mąki
- 0,5 szkl cukru
- 0,5 szkl oleju
- 0,25 szkl mleka soku jabłkowego
- 2 jajka
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 0,25 łyżeczki sody oczyszczonej
- szczypta soli
- 1 łyżeczka cynamonu
- 2 jabłka
Przygotowanie:
W jednej misce mieszamy ze sobą suche składnik, a w drugiej mokre. Jabłka obieramy, usuwamy nasienie i dzielimy na ćwiartki, a następnie kroimy w kostkę. Do suchych składników dodajemy mokre i szybko mieszamy łyżką następnie dodajemy jabłko. Nakładamy łyżką masę do formy do ¾ wysokości papilotek. Pieczemy 25 minut w 190 stopniach.
O mnie
Pierwszy wpis już się pojawił. Zapraszam do oddawania kolejnych...
Przepysznie wygląda :D Zjadłabym taką :(
OdpowiedzUsuńMiło mi że przeczytałeś\łaś mój post. Pozostaw ślad po sobie - też lubię czytać:)