Mama Daj Jeść

Mama Daj Jeść

Blog o gotowaniu i codzienności z przymrużeniem oka.

Sałatka z wołowiną.

, , 1


Urlop, nadszedł ten tak długo oczekiwany moment. Całkowity reset. Zero zmartwień, tylko słońce plaża i niezapomniane widoki. Mam nadzieję, że tak będzie. Czasami jest tak, że myślisz: " 
Jedyne wyjście to wyjście na piwo".  Ja proponuję urlop i postawienie systemu operacyjnego od nowa. Niezbędnym zabiegiem jest zainstalowanie antywirusa, posprzątanie i usunięcie złych folderów i założenie nowego " Time is now".  Jest to niezbędny zabieg gdy występuje spadek wydajności a aplikacje takie jak DOBRY HUMOR czy JESTEM UŚMIECHNIĘTA są w zwyczajnej rozsypce. Należy odinstalować złośliwe oprogramowanie JESTEM ZŁA i MAM DOŁA, niestety zazwyczaj sprawiają że system się zawiesza i pojawiają się stand by'e czy wirus FOCH. 

Urlop jest czasem gdy stawiasz system od nowa, wpisujesz na dysk nową komendę C:TIME_IS_NOW_BECAUSE_I'M_HAPPY, pozwoli ona uniknąć przynajmniej przez jakiś czas błędów. W chwilach złych warto włączyć folder z MP3 i odtworzyć ulubioną ścieżkę,
dzięki niej możesz jakoś przetrwać ten przestój a według Ciebie chwilową agonię gdy zaś masz wirusa.

W końcu " Zawsze mogę żyć jak zechcę". 

Składniki
  • 1 kapusta pekińska
  • 600 g mielonej wołowiny
  • 1 duża papryka
  • 3 pomidory
  • 1 puszka kukurydzy
  • 150 g startej mozzarelli
  • pęczek szczypiorku
  • siekane orzechy ziemne
  • 2 łyżeczki koncentratu
  • 2 ząbki czosnku
  • sól,pieprz, słodka papryka
sos:
  • 2 łyżki majonezu 
  • 2 łyżki jogurtu
  • sól, pieprz

Przygotowanie:

Mięso przysmażamy na czosnku przeciśniętym przez praskę, pod koniec doprawiamy i dodajemy koncentrat. Kapustę i paprykę drobno siekamy. Pomidory sparzamy, obieramy ze skórki i również drobno kroimy. Do dużej miski układamy kolejno: kapustę, ostudzone mięso, kukurydzę, pomidory i paprykę. Przygotowujemy sos. Majonez mieszamy z jogurtem, doprawiamy. Wylewamy na sałatkę i dekorujemy startym serem, orzeszkami i szczypiorkiem

Podobne posty

Pierwszy wpis już się pojawił. Zapraszam do oddawania kolejnych...

  1. nie jadłam nigdy wołowiny w sałatce,
    A wygląda bardzo zachęcająco :)

    OdpowiedzUsuń

Miło mi że przeczytałeś\łaś mój post. Pozostaw ślad po sobie - też lubię czytać:)