Domowy Sernik
Serniki. Ciasta do których zawsze miałam słabość. Dziś wersja tradycyjnego sernika, bez niepotrzebnego spodu. Sam twaróg. Doskonałość sama w sobie nie potrzebuje zbędnych polew. Bardzo delikatny.
Dziś mam pierwsze zajęcia w szkole rodzenia, rozwiązanie już wkrótce a w domu pojawi się kolejny domownik. Nie mogę się doczekać już tych chwil jak będę mieć małego pomocnika w kuchni. Na pewno upieczemy kiedyś wspólnie taki sernik. Najlepiej w makutrze!:)
Składniki:
- 500 g twarogu z wiaderka np. President
- 250 g serka naturalnego typu philadelphia
- 7 jaj
- 180 g drobnego cukru
- sok z połowy cytryny
- skórka otarta z dwóch cytryn
- 2 łyżki mąki pszennej
Przygotowanie:
Składniki powinny mieć temperaturę pokojową.
Tortownicę o średnicy 24 cm wykładamy papierem. Piekarnik nagrzewamy do 175 stopni.
Żółtka ubijamy z połową cukru na puszysty, biały krem. Dodajemy powoli sery i sok z cytryny ciągle miksując. Białka ubijamy z pozostałym cukrem na sztywną, lśniącą pianę i delikatnie mieszamy z masą serową - najpierw dodajemy 1/3 ubitej piany aby nieco rozluźnić masę, potem resztę. Przesiewamy na wierzch mąkę i dodajemy skórkę, ostrożnie mieszając. Masę wylewamy do tortownicy i pieczemy ok. 50 minut. Sernik studzimy w lekko uchylonym piekarniku.
Napisano już 3 komentarze/y. Dyskusja powoli się rozwija...
Smacznie wygląda :)
OdpowiedzUsuńCudownie wygląda :)
OdpowiedzUsuńPowodzenia na zajęciach :)
Jakos nie lubie sernikow
OdpowiedzUsuńMiło mi że przeczytałeś\łaś mój post. Pozostaw ślad po sobie - też lubię czytać:)