Uzależnia. Czarny Bez w chrupkim cieście.
Ładne kwiatki aby jeść kwiatki! Ale tak miałam ostatnio taką przyjemność;) Nie wiedziałam, że kiedyś będę jeść kwiaty. Ostatnio dzięki kochanej szwagierce, zrobiłyśmy coś pysznego. Ona przyniosła czarny bez a ja zrobiłam ciasto. Powiem Wam, że rewelacyjnie przydał mi się do tego shaker Tupperware
Idealny do mieszania ciasta np na naleśniki.
Jeżeli chodzi o Czarny Bez to jak dla mnie smakował jak kalmary ;) Wiem dziwne skojarzenie ale był podobny do krążków z kalmara. Kto z Was jadł Czarny Bez i może podzielić się swoimi wrażeniami?
Jeszcze jeden wniosek wysnułam po takiej uczcie. To jest lepsze niz chipsy ! No ale również uzależnia... achh;)
Składniki:
7 kwiatostanów z Czarnego Bzu
pół szklanki mąki kukurydzianej
pół szklanki mąki zwykłej
szklanka wody gazowanej
szczypta soli.
Przygotowanie:
Kwiaty płuczemy i osuszamy ręcznikiem. Ja składniki na ciasto wrzuciłam do shakera i kilka razy energicznie pomieszałam. Ale możecie wrzucić wszystko do miski i wymieszać do połączenia się składników trzepaczką. Kwiaty moczymy w cieście i smażymy na oleju, aż nabiorą złocistego koloru. Podajemy ciepłe. Smacznego :)
Napisano już 2 komentarze/y. Dyskusja powoli się rozwija...
Wspaniały pomysł. Nigdy bym na coś takiego nie wpadła!No i bardzo smakowiecie wygląda.
OdpowiedzUsuńszkoda że nie mam w pobliżu czarnego bzu bo na pewno bym zrobiła ;)
OdpowiedzUsuńMiło mi że przeczytałeś\łaś mój post. Pozostaw ślad po sobie - też lubię czytać:)