Mama Daj Jeść

Mama Daj Jeść

Blog o gotowaniu i codzienności z przymrużeniem oka.

Uzależnia. Czarny Bez w chrupkim cieście.

2

Ładne kwiatki aby jeść kwiatki! Ale tak miałam ostatnio taką przyjemność;) Nie wiedziałam, że kiedyś będę jeść kwiaty. Ostatnio dzięki kochanej szwagierce, zrobiłyśmy coś pysznego. Ona przyniosła czarny bez a ja zrobiłam ciasto. Powiem Wam, że  rewelacyjnie przydał mi się do tego shaker Tupperware 
Idealny do mieszania ciasta np na naleśniki.

Jeżeli chodzi o Czarny Bez to jak dla mnie smakował jak kalmary ;) Wiem dziwne skojarzenie ale był podobny do krążków z kalmara. Kto z Was jadł Czarny Bez i może podzielić się swoimi wrażeniami?
Jeszcze jeden wniosek wysnułam po takiej uczcie. To jest lepsze niz chipsy ! No ale również uzależnia... achh;)

Składniki:

7 kwiatostanów z Czarnego Bzu
pół szklanki mąki kukurydzianej
pół szklanki mąki zwykłej
szklanka wody gazowanej
szczypta soli.

Przygotowanie:

Kwiaty płuczemy i osuszamy ręcznikiem. Ja  składniki na ciasto wrzuciłam do shakera i kilka razy energicznie pomieszałam. Ale możecie wrzucić wszystko do miski i wymieszać do połączenia się składników trzepaczką. Kwiaty moczymy w cieście i smażymy na oleju, aż  nabiorą złocistego koloru.  Podajemy ciepłe. Smacznego :)



Podobne posty

Napisano już 2 komentarze/y. Dyskusja powoli się rozwija...

  1. Wspaniały pomysł. Nigdy bym na coś takiego nie wpadła!No i bardzo smakowiecie wygląda.

    OdpowiedzUsuń
  2. szkoda że nie mam w pobliżu czarnego bzu bo na pewno bym zrobiła ;)

    OdpowiedzUsuń

Miło mi że przeczytałeś\łaś mój post. Pozostaw ślad po sobie - też lubię czytać:)