Mama Daj Jeść: Sernik Toffik na oreowym spodzie.

Dzień przed Żarłostacją. Upał niemiłosierny ale ja i Kuchnia w Opałach walczymy w mojej kuchni. O to co stworzyłyśmy wspólnie, więc nie zdziwcie się, że i Ona to opublikuje:) Sernik cieszył się ogromnym powodzeniem na pikniku - wcale mnie to nie dziwi <3 :)

Składniki:

80 dag tłustego zmielonego sera

4 jajka

200g dobrej gorzkiej czekolady

ok 200 g masy kajmakowej orzechowej
1 szklanka cukru pudru

200 gr ciastek oreo

ok 80 g masła ( roztopionego)

Wykonanie:

Czekolady rozpuszczamy na parze. Miksujemy ser z cukrem, a następnie dodajemy po jednym jajku i dalej mieszając. Z masy serowej odlewamy ok 1/3 do osobnej miski łączymy tę część z masą kajmakową. Pozostałą masę łączymy z czekoladą ( powinna być schłodzona). Do tortownicy o średnicy 22cm, nakładamy rozkruszone na mąkę ciastka wymieszane z roztopionym masłem ( całość powinna przpominać w konsystencji mokry piasek) następnie wlewamy najpierw masę czekoladową a potem masę kajmakową. Całość lekko mieszamy widelcem od dna, aby uzyskać wzór marmurkowy. Wkładamy do piekarnika nagrzanego do temperatury 160°C i pieczemy przez około 40 minut.

Dobra rada: Wiecie, że jeśli sernik od kroicie od brzegów tortownicy zaraz po upieczeniu to Wam nie popęka?:) Pamiętajcie reguła sernikowa - najlepiej smakuje na kolejny dzień.