Dzień Czekolady - Gotowanie z Blogiem Czekolady- suflety z solą morską.
Moi drodzy dziś Dzień Czekolady! Mam nadzieję, że wszyscy z Was świętują. Ja świętuję już od wczoraj w świetnym towarzystwie - Aurora dziękuję ! W mojej kuchni było bardzo dużo, czekolady. W towarzystwie pysznego sosu karmelowego autorstwa Aurory :)
Aurora Czekoladowa prowadzi Bloga Czekolady, dzieli się z swoimi czytelnikami ( jestem wierną fanką:) ) swoją miłością do czekolady, na każdym kroku można poczuć tą miłość. Aurora zna cudowne właściwości czekolady a Wy? Gorąco zachęcam wszystkich do zajrzenia na Jej bloga.
Dziś cały post będzie poświęcony czekoladzie, bo jak się jej oprzeć szczególnie tym wyjątkowym dniu dla każdego Czekoladoholika ? Jej aksamitny smak, to jak rozpływa się w ustach i każdy kęs wprowadza nas w coraz większą euforię.
Znalazłam dla Was świetny artykuł obalający mit, że czekolada tuczy !
Wciąż słyszymy, że słodycze tuczą i to właśnie z nich – w tym
także z czekolady – rezygnujemy na diecie w pierwszej kolejności. Błąd.
Naukowcy z Uniwersytetu Kalifornijskiego przeprowadzili badania, z
których jasno wynika: ludzie, którzy regularnie jedzą czekoladę, są
szczuplejsi od tych, którzy sięgają po nią jedynie raz na jakiś czas
(„Archives of International Medicine”).
W badaniu porównano ilość spożywanej dziennie czekolady, dietę oraz wskaźnik masy ciała BMI 1000 uczestników eksperymentu. Podczas badania zestawiano ze sobą osoby o podobnej budowie ciała, nawykach żywieniowych oraz zbliżonym podejściu do codziennej aktywności fizycznej.
Okazało się, że osoby zjadające jedną lub kilka kostek czekolady dziennie są szczuplejsze od tych, które starają się jeść czekoladę jak najrzadziej. Z badań wynika, że największe znaczenie dla organizmu ma częstotliwość. Oznacza to, że najlepiej ulegać pokusie regularnie – najlepiej jeść 3 kostki nawet 5 razy w tygodniu. Jednorazowe pochłonięcie całej tabliczki czekolady pod koniec tygodnia nie przyniesie tego efektu – na skutek dużej jednorazowej dawki cukru możemy, co najwyżej, zyskać kilka mm w pasie.Zdaniem naukowców za „wyszczuplającą” właściwość regularnie jedzonej czekolady odpowiadają zawarte w niej katcheiny (rodzaj flawonoidów). Katcheiny wspomagają budowanie i rzeźbienie mięśni, dzięki czemu organizm pozbywa się nadmiaru tkanki tłuszczowej. Pomocna może być także zawarta w czekoladzie kofeina, która pobudza metabolizm do szybszej pracy.
Idealna i działająca skutecznie dawka czekolady to ok. 30 gramów dziennie, czyli trzy kostki. Sukces tkwi także w jakości. Zdecydowanie najzdrowsza jest czekolada gorzka, bo zawiera najmniej cukru i najwięcej kakao. Ci, których kusi wizja odbierania Nagrody Nobla (w sukience rozmiaru XXS), powinni o tym pamiętać.
Przepis na Suflety z solą morską:
Składniki:
125 g masła lub masła roślinnego
140 g czekolady (najlepiej gorzkiej)
2 jajka
120 g cukru
2 łyżki mąki
W badaniu porównano ilość spożywanej dziennie czekolady, dietę oraz wskaźnik masy ciała BMI 1000 uczestników eksperymentu. Podczas badania zestawiano ze sobą osoby o podobnej budowie ciała, nawykach żywieniowych oraz zbliżonym podejściu do codziennej aktywności fizycznej.
Okazało się, że osoby zjadające jedną lub kilka kostek czekolady dziennie są szczuplejsze od tych, które starają się jeść czekoladę jak najrzadziej. Z badań wynika, że największe znaczenie dla organizmu ma częstotliwość. Oznacza to, że najlepiej ulegać pokusie regularnie – najlepiej jeść 3 kostki nawet 5 razy w tygodniu. Jednorazowe pochłonięcie całej tabliczki czekolady pod koniec tygodnia nie przyniesie tego efektu – na skutek dużej jednorazowej dawki cukru możemy, co najwyżej, zyskać kilka mm w pasie.Zdaniem naukowców za „wyszczuplającą” właściwość regularnie jedzonej czekolady odpowiadają zawarte w niej katcheiny (rodzaj flawonoidów). Katcheiny wspomagają budowanie i rzeźbienie mięśni, dzięki czemu organizm pozbywa się nadmiaru tkanki tłuszczowej. Pomocna może być także zawarta w czekoladzie kofeina, która pobudza metabolizm do szybszej pracy.
Idealna i działająca skutecznie dawka czekolady to ok. 30 gramów dziennie, czyli trzy kostki. Sukces tkwi także w jakości. Zdecydowanie najzdrowsza jest czekolada gorzka, bo zawiera najmniej cukru i najwięcej kakao. Ci, których kusi wizja odbierania Nagrody Nobla (w sukience rozmiaru XXS), powinni o tym pamiętać.
Przepis na Suflety z solą morską:
Składniki:
125 g masła lub masła roślinnego
140 g czekolady (najlepiej gorzkiej)
2 jajka
120 g cukru
2 łyżki mąki
sól morska do posypywania
Przygotowanie:
W garnuszku roztapiamy czekoladę z masłem. Odstawiamy, by przestygło.
Białka ubijamy z cukrem na sztywną pianę. Dodajemy żółtka, wystudzoną masę kakao i mąkę. Mieszamy.
Foremki smarujemy masłem, a na dno kładziemy krążki z papieru do pieczenia. Napełniamy ciastem. Wstawiamy do nagrzanego do 200°C piekarnika i piekę ok. 15 minut. Po wyciągnięciu z piekarnika posypujemy solą morską. Zachęcam Was do wykorzystania jej w swoich deserach ponieważ, niesamowicie pasuje m.in do czekolady, gdyż wzmacnia słodycz!
Przepis pochodzi ze strony www.kotlet.tv
Napisano już 2 komentarze/y. Dyskusja powoli się rozwija...
rewelacja!! Muszę w końcu zrobić suflet a połączenie soli morskiej z czekoladą uważam za jedno z lepszych!!
OdpowiedzUsuńsuflet zaraz po wyjęciu z piekarnika był wyrośnięty ale niczym się zebrałyśmy z Natalią na zdjęcia to opadł:)
OdpowiedzUsuńMiło mi że przeczytałeś\łaś mój post. Pozostaw ślad po sobie - też lubię czytać:)