Mama Daj Jeść

Mama Daj Jeść

Blog o gotowaniu i codzienności z przymrużeniem oka.

Śliwki z marcepanem na świątecznym rauszu w czekoladzie.

4

Kolejny pomysł na słodki prezent dla najbliższych- dorosłych. Ostatnio firma Vog zrobiła mi cudowny prezent, od razu musiałam zrobić z tymi pysznościami coś dobrego. Postawiłam na świąteczny przysmak, ktoś by mu się oparł?

Składniki:

około 15 śliwek suszonych
wódka
pół łyżeczki przyprawy do piernika
200 gram tartych migdałów
1/2 szklanki cukru pudru
1 aromat migdałowy
1/4 szklanki amaretto 

1 czekolada gorzka

Przygotowanie:

Śliwki zalewamy wódką, i dodajemy przyprawę do piernika, całość zostawiamy na noc. Na kolejny dzień śliwki osuszyć na papierowym ręcznikiem.Do tartych migdałów dodajemy cukier puder, aromat migdałowy i amaretto. Mieszamy składniki aby uzyskać jednolitą masę. Kształtujemy w dłoniach  małe kuleczki, które spłaszczamy i do środka  wkładamy śliwkę. Gotowe śliwki z marcepanem zanurzamy w rozpuszczonej w kąpieli wodnej czekoladzie. Wykładamy je na papier i wstawiamy do lodówki.



Podobne posty

Napisano już 4 komentarze/y. Dyskusja powoli się rozwija...

  1. No nie mogę, co za przysmak! Jeden z moich ulubionych z czasów dzieciństwa. Koniecznie trzeba będzie wrócić do niego w wersji "homemade" :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetne. Uwielbiam takie śliwki. Robiłam je samodzielnie w zeszłym roku, ale marcepan dawałam do środka owoców. Twoja wersja, z marcepanem na wierzchu, również bardzo mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  3. O nie, teraz te śliwki będą za mną chodzić... są prześwietne :)

    OdpowiedzUsuń

Miło mi że przeczytałeś\łaś mój post. Pozostaw ślad po sobie - też lubię czytać:)