Rolada z pieczonego schabu z pieczarkami i porem.
Bieganie po lekarzach part III a może IV. Powiem Wam, że nie mam siły i ochoty na nic. Dlatego poszłam też na łatwiznę z obiadem. Nie chce mi się stać nad patelnią i nad innymi garnkami. Spojrzałam na kawałek schabu leżący obok mnie i pomyślałam - ja cię urządzę! Szybka inwentaryzacja lodówki i zabrałam się do dzieła.
Składniki:
kawałek schabu ok 600g
250g pieczarek
1 por
2 ząbki czosnku
łyżka musztardy
sól,pieprz, majeranek
Przygotowanie:
Schab myjemy i oczyszczamy, nożem nacinamy w schabie kieszeń przez całą długość, nacieramy go solą i odkładamy. W międzyczasie kroimy por i wrzucamy go na patelnie. Następnie obieramy pieczarki i kroimy je w plasterki - doprawiamy, dorzucamy do pora. Kolejnym krokiem jest nałożenie musztardy do środka kieszeni i natarcie jej 1 ząbkiem czosnku. Farsz wkładamy do kieszeni ze schabu całość związujemy nitką, aby nie wypadł. Następnie wcieramy w schab majeranek, odrobinę pieprzu i pozostały ząbek czosnku. Schab wkładamy do naczynia żaroodpornego wysmarowanego oliwą, mięso zalewamy odrobiną wody. Pieczemy w piekarniku w temperaturze 180 stopni przez około 75 minut, polewając schab co jakiś czas sosem w którym się piecze.
Napisano już 2 komentarze/y. Dyskusja powoli się rozwija...
Cóż za pyszność! Zjadłabym kanapeczkę z kawałkiem takiego mięsiwa:)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię takie mięsne rolady, pycha ;)
OdpowiedzUsuńMiło mi że przeczytałeś\łaś mój post. Pozostaw ślad po sobie - też lubię czytać:)