Pełnoziarniste Calzone.
Od jakiegoś czasu chodziło za mną calzone. Albo jak kto woli pieczony pieróg. W nim ważne jest nadzienie, możecie dodać dowolne składniki. Ja uznałam, że zrobię " co się na winie" :) A jaka byłaby Wasza ulubiona wersja?
Składniki:
450g mąki pszennej pełnoziastnistej chlebowej
250ml mleka
opakowanie suchych drożdży + pół łyżeczki kolejnego opakowania.
1 łyżeczka soli
2 łyżki oliwy z oliwek
Dodatkowo:
250g pieczarek
250g pieczarek
2 kiełbasy
ok 100g sera startego na tarce
1 pomidor
4 łyżki kukurydzy
1 cebula
150 ml przecieru pomidorowego
pieprz, sól, przyprawa do pizzy
1 jajko
Przygotowanie:
Na
patelni rozgrzewamy oliwę. Dodajemy cebulę przez chwilę ją szklimy następnie dodajemy obrane i pokrojone pieczarki, całość podsmażamy do miękkości. Na osobnej patelni możemy podsmażyć pokrojoną drobno kiełbasę.W rondelku podgrzewamy przecier pomidorowy z przyprawami i czekamy, aż się trochę zredukuje. Pomidory kroimy w kostkę.
Mąkę
przesiewamy do miski, dodajemy sól, oraz suche drożdże. Najlepiej wykonać w środku dołek oraz wlać tam oliwę i wcześniej podgrzane mleko. Ciasto wyrabiamy, aż będzie gładkie, formujemy kulę, wkładamy całość do miski, którą odrobinę naoliwiliśmy. Całość przykrywamy lnianym ręczniczkiem i odstawiamy na około 1,5h .
Ciasto ponownie wyrabiamy i dzielimy na 4 części, każdą rozwałkowujemy na koło. Nakładamy ostudzony sos i nadzienie. Ważne aby zostawić miejsce po bokach aby udało nam się skleić calzone. Nasze pizze układamy na blaszce. Smarujemy roztrzepanym jajkiem.
Pieczemy w temperaturze 200ºC przez około 25 minut.
Napisano już 6 komentarze/y. Dyskusja powoli się rozwija...
ale pyszności:) mniam mniam:)
OdpowiedzUsuńCoś pysznego :)
OdpowiedzUsuńPełnoziarnistego jeszcze nie próbowałam, ale chyba wszystko przede mną :) Wygląda świetnie.
OdpowiedzUsuńNigdy nie robiłam calzone, będę musiała w końcu spróbować ;) to wygląda przepysznie!
OdpowiedzUsuńDzisiaj zrobiłam na obiad, niebo w gębie, dosłownie!
OdpowiedzUsuńcieszę się, że smakowało;)
UsuńMiło mi że przeczytałeś\łaś mój post. Pozostaw ślad po sobie - też lubię czytać:)