AteGood u mnie w domu. Pierś z kurczaka w plecionym cieście francuskim ze szpinakiem i serem feta.
Sobota pełna wrażeń przy Żarłostacji. A niedziela? Równie owocująca w kulinarne doznania. Miałam przyjemność ugościć u siebie dwie wspaniałe dziewczyny z AteGood . Serdecznie zapraszam Was do polubienia ich Funpage . Zapytacie mnie co to jest AteGood? Już Wam mówię:) Ategood to zaawansowana technologia informatyczna związana z jedzeniem i gotowaniem. W pracy przeplatają programowanie z gotowaniem. Aplikacja niedługo startuje a więc śledźcie ją na bieżąco !
Specjalnie dla wyjątkowych mimo zmęczenia Żarłostacją zrobiłam.Pierś z kurczaka w plecionym cieście francuskim ze szpinakiem i serem feta.
Składniki dla 2 osób:
1 op ciasta francuskiego
2 mniejsze piersi z kurczaka
200g szpinaku mrożonego
100g fety
2 ząbki czosnku
odrobina śmietany 12%
sól,pieprz, zioła prowansalskie
1 jajko
2 mniejsze piersi z kurczaka
200g szpinaku mrożonego
100g fety
2 ząbki czosnku
odrobina śmietany 12%
sól,pieprz, zioła prowansalskie
1 jajko
Wykonanie:
Piersi
z kurczaka myjemy, osuszamy i pozbywamy się wszelkich błon i tłuszczu.
Każdą pierś lekko tłuczemy, następnie przyprawiamy pieprzem,solą i
ziołami. Najlepiej pozostawić je na jakiś czas w lodówce. W między
czasie przygotowujemy farsz. Na rozgrzaną oliwę dodajemy czosnek, a
następnie szpinak. Gdy szpinak będzie gotowy dodajemy do niego drobno
pokrojony ser feta oraz odrobinę śmietany. Pamiętajcie aby najpierw
spróbować szpinaku z fetą a potem go ewentualnie dosolić. Bo ser feta
jest w sam sobie słony. Gotowy szpinak można jeszcze doprawić wedle
uznania np pieprzem. Gdy farsz będzie gotowy i trochę ostygnie możemy
wyciągnąć ciasto francuskie z lodówki. Ciasto dzielimy na pół i na każdą
część dajemy po piersi z kurczaka, wystające części ciasta kroimy na
paski o grubości ok. 2 cm. Na mięso nakładamy farsz a następnie zawijamy
naprzemiennie przygotowane paski ciasta. Dzięki czemu uzyskujemy piękny
efekt końcowy.
Przygotowane porcje mięsa smarujemy rozkłóconym
jakiem dla uzyskania pięknego kolorytu. Całość pieczemy na blasze
wyłożonej papierem w temp 200 stopni przez 20-25 minut
Foto relacja z Niedzieli z AteGood:
W mojej kuchni można spotkać parę książek;)
Biorę się za robotę;)
Pyszny szpinak mmm;)
A tak się plecie ciasto :)
Ostatnie poprawki:)
Do pieca:)
Taka sytuacja... portret w QuchniKaroli
Efekt końcowy:)
Powiem Wam, że słodko też było...
Ale o tym wkrótce ;)
Napisano już 24 komentarze/y. Dyskusja powoli się rozwija...
Masz pięknie zawinięte mięso w ciasto. Mi nigdy to nie wychodzi, zawsze mam jakieś dziwne kształty i potworki.
OdpowiedzUsuńTrochę obawiam się czasu pieczenia. Czy pierś z kurczaka po 25 minutach nie pozostanie nadal surowa? Dłuższe pieczenie spowoduje przypalenie ciasta. Czy dla bezpieczeństwa można wcześnie pierś podpiec w piekarniku, albo usmażyć na patelni?
Przeraża mnie wizja surowej kury na talerzu :)
http://withlovetocook.blogspot.com/
Aniu spójrz dokładnie na zdjęcie wyjdzie ci na pewno:) Zostaw sobie po jednym pasku ciast z który i z dołu aby obtoczyć pierś ciastem również po bokach. Czas pieczenia? Spokojna głowa;) To jest aż 200 stopni!:) Spójrz jaką grubą pierś miałam na zdjęciu i dała radę;) w sumie to mogłam ją odrobinę krócej piec;) Ciasto się tak łatwo nie przypali;) Nie podpiekaj piersi bo Ci się wysuszy i wyjdzie sucha na wiór. Jeżeli się boisz zrób test i spróbój zrobić jedną pierś z kurczaka. Możesz zamiast szpinaku wykorzystać pieczarki i ser:) Koniecznie napisz mi co wyszło !
UsuńPrzekonałaś mnie. W przyszły tygodniu piekę :)
UsuńNiesamowite !! Wyglądają bardzo smakowicie !! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję;) Genialne Panie Fotograf;)
UsuńŚliczny blog, będę zaglądać:)
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło !:))
UsuńBardzo lubię to danie,wygląda niezwykle efektownie,pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPięknie Ci wyszły!:) Takie piersi to super danie np. na uroczystą kolację:)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Dokładnie - idealne na uroczyste przyjęcie;)
UsuńREWELACJA NA PEWNO WYPRÓBUJE TEN PRZEPIS.:)
OdpowiedzUsuńprzepis super, danie pyszne, mięsko odpowiednio dopieczone i wilgotne, mniam. Dziękuję za przepis.
OdpowiedzUsuńA co do tego podać? Ziemniaki, ryż, makaron? Jakaś surówka/sałatka?
OdpowiedzUsuńwedług mnie najlepiej pasują pieczone ziemniaki i sos czosnkowy ;)
UsuńPierwszy raz odwiedziłam Twój blog i bardzo mi się spodobał ten przepis. Wczoraj go wypróbowałam i bardzo wszystkim smakował ( nawet teściowi, który nie lubi szpinaku ). Będę zaglądała tu częściej. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńNawet nie wiesz jak mnie to cieszy:)
OdpowiedzUsuńA jak podawać na ciepło czy na zimno?
OdpowiedzUsuńnajlepiej na ciepło;)
UsuńA ja mam pytanie, czy można to arcydzieło kulinarne podawać z jakimś sosem? Jaki sos do tego by pasował najlepiej?
OdpowiedzUsuńsos czosnkowy domowej roboty będzie fajnie się komponował;)
UsuńZrobiłam dzisiaj wg Twojego przepisu i wyszło pyszne, naprawdę bardzo fajnie i smacznie. U mnie poszło bez żadnych ziemniaków ani sosów, pierzynka szpinakowa ładnie się rozłożyła na kurczaku, fajne urozmaicenie obiadu/kolacji.
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę. Możesz próbować różnych wariacji jeżeli chodzi o "pierzynki"
UsuńPrzepis rewelacyjny, właśnie się zajadam tą piersią i nie mogę przestac
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za miłe słowa:)
UsuńMiło mi że przeczytałeś\łaś mój post. Pozostaw ślad po sobie - też lubię czytać:)