Mój Tort urodzinowy. Tęczowy z lemon curdem.
Już raz próbowałam zrobić tort tęczowy ale kompletnie mi nie wyszedł. Postanowiłam nie ufać ślepo przepisom z internetu nawet jeżeli, ta osoba jest moim wzorcem, przynajmniej jeżeli chodzi o pieczenie takich o to słodkości.
Tort został zrobiony na sprawdzonym biszkopcie.
Moje urodziny - czego sobie życzyć? Wytrwałości i dalszej radości z gotowania i dzielenia się tym z innymi.
Składniki:
biszkopt z podwójnej porcji
barwniki spożywcze: fioletowy, niebieski, zielony, żółty, pomarańczowy i czerwony
Na krem:
700ml śmietany kremówki
250g mascarpone
2 łyżki cukru pudru
Na poncz:
sok z połowy cytryny, woda i odrobina cukru
Dodatkowo:
domowej roboty lemon curd
Przygotowanie:
Przygotowujemy biszkopt wedle przepisu, następnie dzielimy go na 6 miseczek, bądź głębokich talerzy dodając do każdej części barwnik. Każde ciasto wylewamy do osobnych jednorazowych form do pieczenia. Pieczemy ok 15 min w temp 175 stopni. ( Do tzw. suchego patyczka)
Można piec kilka biszkoptów jednocześnie jeśli tylko piekarnik nam na to pozwala:)
W między czasie możemy przygotować krem. Śmietanę ubijamy, na końcu dodajemy cukier puder i stopniowo serek mascarpone.
Gotowe przestudzone biszkopty, nasączamy ponczem, smarujemy lemon curdem a następnie masą z mascarpone - czynności powtarzamy:) Przyozdabiamy owocami, bądź żelkami jak kto woli.
Smacznego:)
Napisano już 5 komentarze/y. Dyskusja powoli się rozwija...
Kolorowe urodziny;) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSto lat! Tort piękny, niedługo mój T. ma urodziny i postaram się taki zrobić. Mam nadzieję, że sie uda.
OdpowiedzUsuńWszystkiego czekoladowego ode mnie, Bogini :*
OdpowiedzUsuńjeszcze raz dziękuję:)
OdpowiedzUsuńcudowny! śliczny Ci wyszedł! :)
OdpowiedzUsuńKarola
Miło mi że przeczytałeś\łaś mój post. Pozostaw ślad po sobie - też lubię czytać:)