Karmelki domowe - idealnie miękkie, rozpływające się w ustach.
Każdy, kto czyta i śledzi mojego bloga wie, że robię domowe czekoladki. Postanowiłam pójść o krok dalej i zrobić domowe karmelki. Jaki był rezultat ? Kompletnie oczarowanie, wyglądem i smakiem. Po raz kolejny utwierdzam się w tym, że wszystko co domowe jest najlepsze.
Spróbuj sobie wyobrazić, tą rozkosz biorąc do ust takiego o to karmelka. Jest idealny nie przykleja się do podniebienia i w chwilę się rozpuszcza w ustach pozostawiając przyjemną słodycz w ustach.
Składniki:
300g cukru
75ml miodu
75ml wody
150 ml śmietanki 30%
50 g masła
1/2 łyżeczki soli morskiej
Przygotowanie:
Do większego garnka wsypać cukier, miód i wodę. Gotować na małym ogniu aż płyn zrobi się brązowy(nie mieszając).
W
małym garnuszku podgrzać śmietanę, masło i sól. Jak masło się rozpuści
należy wszystko przelać do syropu. Uwaga! Syrop przed dodaniem śmietanki
zdjąć z ognia, bo inaczej wszystko wykipi. Gotować na małym ogniu od czasu do czasu mieszając.Masa na cukierki
będzie gotowa jeśli wylejemy kropelkę na talerzyk i ona szybko
zastygnie.
Masę
karmelową wylać do foremek, uprzednio wysmarowanych olejem i odstawić
do stężenia. Można wylać karmel na naoliwioną blaszkę, a po ostudzeniu
pokroić w dowolne kształty.
Cukierki
przechowywać w lodówce.
Napisano już 4 komentarze/y. Dyskusja powoli się rozwija...
Jestem kompletnie oczarowana,są piękne! :)
OdpowiedzUsuńSliczne i przeslodkie w smaku i wygladzie! Myslisz, ze mozna z nich zrobic lizaki?
OdpowiedzUsuńogólnie są pycha;) Lizaki robiłam ale musiałabyś je zamrozić i podać przed podaniem:)
UsuńWyglądają przecudnie!:-)
OdpowiedzUsuńMiło mi że przeczytałeś\łaś mój post. Pozostaw ślad po sobie - też lubię czytać:)